Translate

sobota, 24 sierpnia 2013

Imagin z Zaynem i Harrym cz. VII (ostatnia)

~Oczami [I.T.P]~
Czułaś się świetnie w towarzystwie wysokiego bruneta. Zachowywaliście się tak jakbyście znali się już dobre kilka lat. Chłopak odprowadził cię do domu.
-Musimy się żegnać ?- zapytałaś, bo chciałaś jeszcze pobyć chwilę z chłopakiem.
-Niestety. Ja też nie chcę się żegnać ale muszę jeszcze iść w jedno miejsce.
-Dobrze. A jutro się spotkamy ?
-Obiecuje.
Chłopak pocałował cię i odszedł.
Gdy tylko weszłaś do swojego pokoju chciałaś zadzwonić do [T.I] i powiedzieć jej o spotkaniu z Harrym. Jednak zamiast głosu przyjaciółki usłyszałaś pocztę głosową. Postanowiłaś, że zadzwonisz jeszcze raz ale dopiero za godzinę a teraz pójdziesz sobie coś zjeść.
~Oczami [T.I]~
Szykowałaś się na spotkanie, którego do końca nie byłaś pewna. Ubrana byłaś cała na czarno. Wyszłaś już z domu. Po drodze dostałaś sms-a od Zayna, że już tam na ciebie czeka. Kiedy doszłaś na miejsce zobaczyłaś, że wszyscy już tam są. Podeszłaś do swojego chłopaka i mocno go przytuliłaś.
-Nie denerwuj się ! – wyszeptał ci do ucha.
-A co jeżeli … ?
-Wszystko pójdzie dobrze. Wystarczy, że wręczysz im tą kopertę.
-Co tam jest ? – powiedziałaś kierując wzrok na kopertę.
-Pieniądze. Taka drobna zaliczka.
Zajrzałaś do środka.
-Drobna ? Przecież tego jest …
-Nie kończ. Po prostu im to daj !
Czekaliście już z dobre 30 minut a robiło się coraz zimniej. Usiadłaś na murku. Nagle w oddali zauważyłaś czarne auto, które jechało w waszym kierunku. Bałaś się i chciałaś, żeby to wszystko już minęło. Nagle z auta wyszło trzech umięśnionych chłopaków. Przestraszyłaś się , bo jeden z nich wyglądał naprawdę groźnie. Wszyscy razem weszliście do budynku.
~Oczami [I.T.P]~
Postanowiłaś jeszcze raz zadzwonić do [T.I] jednak ona nadal nie odbierała więc zadzwoniłaś do Zayna, bo pomyślałaś, że ona na pewno z nim jest. Jednak i chłopak nie odebrał. Przestraszyłaś się trochę. Ostatnią deską ratunku był Harry. Jednak kiedy już on nie odebrał strasznie się przestraszyłaś. Nie wiedziałaś co robić, gdzie mogą być abyś mogła ich poszukać.
Nadszedł kolejny dzień. Ty nie spałaś całą noc, bo myślałaś o tym gdzie mogła być twoja przyjaciółka, jej chłopak oraz twój. Nie dzwoniąc już do [T.I] postanowiłaś, że pójdziesz do niej do domu.
~Oczami [T.I]~
Siedziałaś w domu. Cały czas myślałaś o tym co zrobiłaś. Sama nie wiedziałaś czy tego żałujesz czy może jesteś dumna, bo wykazałaś się odwagą. Nagle do twojego domu wpadł Zayn. Zobaczyłaś, że jest cały zdenerwowany. Zobaczyłaś też, że przed twoim domem stoi auto a przed nim Harry.
-Zayn coś się stało ?!
-Pakuj się !
-Co ? Gdzie mam cię pakować ?
-Musimy jechać.
-Gdzie ?- pytałaś, bo nadal nie widziałaś o co chodzi.
-Słuchaj. Szuka nas policja. Ogólnie to szukają narkotyków a jak znajdą narkotyki to znajdą też nas.
-Chcesz uciekać ?
-Muszę, mu musimy.
-Ja nic nie muszę.
-Co ty gadasz ? Idź lepiej się pakuj.
-Nie będę się pakować.
-Jak to ?
-Po co mam się pakować skoro nigdzie nie jadę.
-Chcesz tu zostać i czekać jak cię złapią.
-Mnie nikt nie złapie. W końcu jako dziewczyna mam większe szanse.
-Wydasz mnie ?
-Nie, nie wydam. Ale z tobą też nie pojadę.
-Czyli zostajesz tutaj ?
-Tak !
-A co z nami ?
-A jak myślisz ?- spojrzałaś mu prosto w oczy.
-Czyli z nami koniec.
-Chyba tak.
-Ok. To ja już będę jechał. Dzięki za wszytko. – powiedział po czym pocałował cię w policzek i skierował się w stronę drzwi.
-Czekaj ! – krzyknęłaś, bo miałaś do niego jeszcze jedno pytanie.
-Co się stało ?
-Harry jedzie z tobą ?
-Tak.
-Ok. To tyle.
-Pa.
-Pa.
Po tych słowach upadłaś na ziemię i zaczęłaś płakać. Po raz kolejny usłyszałaś, że ktoś otwiera drzwi. Tym razem była to twoja przyjaciółka.
-[T.I] co się stało ? Czemu płaczesz ? Czemu nie odbierałaś ode mnie telefonów ? wiesz jak się martwiłam. Dzwoniłam do ciebie, do Zayna i Harrego ale nikt z was nie odbierał. Coś się stało ?
-Nie, nic się nie stało.
-A gdzie są chłopcy ?
-Ich już nie ma.
-Jak to nie ma ?
-Wyjechali. Zostawili nas.
-Dlaczego wyjechali ?
Opowiedziałaś całą historię [I.T.P]. Wszystko sobie wytłumaczyłyście. Ty powoli wracasz do codzienności, jednak nie jest ci tak łatwo o tym wszystkim zapomnieć. Byłaś na komisariacie składać zeznania. Jak na razie nie chcesz mieszać się w kolejne związki jak na razie liczy się dla ciebie tylko nauka. Twoja przyjaciółka pogodziła się z odejściem Harrego. Pomaga ci po tych wszystkich przeżyciach. A Zayn i Harry ? Jeżdżą gdzieś po świecie uciekając przed policją, która ich szuka. Nie utrzymujecie ze sobą już żadnych kontaktów, ponieważ ty zaczęłaś życie na nowo.



                                                                                                  
KONIEC
 

3 komentarze:

  1. Mhm. Nadal uważam, że jest to dziwne. Fajne,ale dziwne.
    Co do Twojej/Waszej? odpowiedzi.-masakra!
    Nie trzeba się tak unosić! ja tylko chcę pomóc a tu kurwa takie coś.
    Przecież Wy prawie w ogóle nie macie pomysłów! Jeszcze te komentarz z anonima-odezwała się wielka fanka 1D, która na pewno myśli, że wszystkie piosenki są ich.
    Czy we wszystkich imaginach musi być cholerna itp? Jakoś mi się nie wydaje! Nie patrzcie na to co Wam się podoba, tylko by innych uszczęśliwić, a tu chyba o to chodzi.
    Z poważeniem,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musisz bluźnić... a jak chodzi o historyjki to chyba jest ich sprawa co piszą a jak tobie się nie podobają to nie czytaj :/ ja nie mam nic do cb a ni nie chce się kłócić więc może ze stopuj z tymi niezbyt miłymi komentarzami :)

      Usuń