Translate

środa, 9 października 2013

Z Harrym cz.7

-Oczywiście.
-Zauważyłem, że od tamtego pocałunku wtedy coś się zmieniło.
-To znaczy ?
-[T.I] … -Harry spojrzał w twoje oczy. – Ja się w tobie zakochałem. [T.I] ja cię po prostu kocham.
-A wiesz co jest jeszcze gorsze ? Że ja kocham ciebie.
Po policzkach zaczęły spływać ci łzy.
-Dlaczego płaczesz ?
-Bo my nie możemy być razem. Ja mam Zayna a ty [I.T.P]. Mamy swoje pary i nie możemy ich zranić.
-Ale ja cię nigdy nie przestanę kochać.
-Ja też. Ale ….
Wtedy chłopak mocno cię pocałował. Ten pocałunek przepełniony był miłością. Po tym zdarzeniu Harry złapał cię za rękę i w takim uścisku wróciliście do hotelu. Po powrocie rozeszliście się po pokojach.
Następnego dnia od samego rana kręciliście pierwsze sceny do teledysku. Wszystko wyszło tak jak powinno. Dumni ale zmęczeni wróciliście do hotelu.
-Może uczcimy nasz sukces jutro na zakupach ? – zaproponowała [I.T.P].
-Jasne czemu nie ? To w takim razie chodźmy już spać, bo musimy być wypoczęte aby jutro móc chodzić i chodzić po sklepach. – powiedziałaś z uśmiechem.
Kolejnego poranka wstałaś ja również zrobiła to twoja przyjaciółka. Wyszykowane zeszłyście na śniadanie. Następnie poszłyście z powrotem do pokoju i szykowałyście niezbędne wam rzeczy potrzebne w czasie zakupów.
-To idziemy ?- zapytałaś już gotowa.
-Jasne, chodźmy.
[I.T.P] zamykała już drzwi gdy nagle przypomniało jej się, że zapomniała telefonu, który się ładował.
-Zapomniałam telefonu. Poczekaj chwilkę.
-Jasne to ja już powoli będę szła na dół.
-Ok.
Szłaś korytarzem w stronę windy. Kiedy zjechałaś już ruszyłaś w stronę wyjścia. Nagle zauważyłaś Zayna z jakąś dziewczyną. Świetnie ich widziałaś ponieważ drzwi były szklane. Pomyślałaś, że to jego kuzynka, bo ostatnio wspominał ci, że ma przyjechać go odwiedzić. Już chciałaś iść się z nimi przywitać kiedy zauważyłaś, że twój chłopak się z nią całuje po czym łapiąc się za ręce obydwoje odchodzą. Ze łzami w oczach pobiegłaś po schodach na swoje piętro. Osunęłaś się oparta o ścianę. Zaczęłaś płakać.
~Oczami [I.T.P]~
Zamykając drzwi zauważyłaś siedzącą [T.I]. Płakała. Jeszcze nigdy nie widziałam jej w takim stanie.

-[T.I] ! Co się stało ? Dlaczego płaczesz ?
-On… on mnie zdradził rozumiesz ?!
-Zayn ? Przecież on nigdy by ci czegoś takiego nie zrobił.
-A jednak. Zdradził mnie !!!
-Wszystko się wyjaśni, zobaczysz.
-Nic się nie wyjaśni. On mnie zdradził i nic już nie można z tym zrobić.
Nagle Louis wychodził ze swojego pokoju.
-Co się stało ?
-Zayn zdradził [T.I].
-Co ???
-Potem ci wszystko powiem a teraz lepiej już idź.
-Ok. To trzymajcie się.
-Chodź do pokoju, położysz się może zaśniesz.
Wraz z załamaną przyjaciółką poszłaś do waszego pokoju. [T.I] położyła się na łóżku lecz nadal płakała. Widać było, że naprawdę cierpi.

Minimum 3 kom. i kolejna część. Mam nadzieje, że czytacie. ;)

1 komentarz: