Translate

środa, 25 września 2013

Z Harrym cz.2

 Te spotkanie zbliżyło cię do chłopców i dzięki niemu mogłaś ich bardziej poznać z tej innej strony. Również [I.T.P] zbliżyła się do Harrego.
  Po powrocie okazało się, że nikt nie wymyślił chociaż jednej zwrotki do piosenki. Mieliście jeszcze trzy dni a dobrze wiedzieliście, że jeżeli czegoś nie wymyślicie to menadżerzy nie będą raczej zachwyceni. Umówiliście się więc na plaży na taki mały piknik i na pracę przy piosence.
Następnego dnia wszyscy spotkaliście się przy śniadaniu.
-Witam kochani! Jak wam idzie piosenka ? – zapytał menadżer.
-Świetnie !- opowiedzieliśmy wszyscy.
-To bardzo się cieszę, bo jednak potrzebna jest na jutro.
-Co ?- zapytał Niall.
-Ale wy jesteście zdolni to sobie poradzicie. – po tych słowach facet odszedł.
-Słuchajcie nie mamy czasu. Spotykamy się o 12.30 na plaży. – powiedział Liam po czym wszyscy się rozeszliście.
Około godziny 12.00 razem z [I.T.P] wyszłyście z domu ponieważ plaża znajdowała się bardzo blisko. Gdy byłyście już na gorącym piasku, ponieważ akurat dzisiaj pogoda dopisywała w oddali zauważyłyście już chłopców. Wolnym krokiem szłyście przed siebie. Przywitałyście się z chłopcami. Były tam, koce, ręczniki oraz ręczniki. Niall miał również ze sobą gitarę.
Zaczęły się prace nad piosenką za bardzo wam to nie wychodziło więc położyłyście na kocu gdy nagle chłopcy podlecieli i złapali was za ręce i nogi wrzucając do wody. Wszyscy razem chlapaliście się w wodzie. Ty byłaś na baranach u Zayna i biłaś się z Niallem. Nagle spadłaś i trafiłaś pod wodę razem z mulatem. Nagle poczułaś jego usta na swoich. Po wyjściu z wody tylko się uśmiechnęłaś. Od samego początku Zayn ci się podobał ale nie sądziłaś, że tu też mogłaś się spodobać. Po osuszeniu się na ręcznikach zjedliście przyszykowane wcześniej kanapki. Nagle zaczęłaś sobie coś nucić pod nosem. Wszystkim się to spodobało. Niall powtórzył dźwięk na gitarze, każdy z was dodawał po kolei słowa i tak powstała wasza wspólna piosenka. Następnego dnia przedstawiliście ją wszystkim. Byli nią zachwyceni.
-Świetna robota. ! Już jutro zaczniemy kręcić teledysk więc bądźcie wypoczęci.
-To będzie nasz pierwszy teledysk.- powiedziałaś niedowierzając w to wszystko.
-Spokojnie, wszystko będzie dobrze. –powiedział Harry.
-Wiem. Już nie mogę się doczekać. – odpowiedziała [I.T.P].
Twoja przyjaciółka została jeszcze z chłopaki na dole a ty poszłaś do swojego pokoju jednak zanim to zrobiłaś ktoś złapał cię za rękę. Oczywiście był to Zayn.
-Hej, mam pytanie. – powiedział chłopak.
-Jakie ?
-Może jako uczczenie naszej piosenki dasz się zaprosić na kolajce ?
-Wiesz, bardzo chętnie. Z resztą nawet nie mogłabym odmówić, bo twoje oczy wręcz hipnotyzują.
-Twoje są jeszcze piękniejsze. To o 18.00 na będę po ciebie.
-Ok. To do zobaczenia.
Kiedy twoja przyjaciółka tylko weszła do pokoju zaraz się na nią rzuciłaś z pytaniem.
-Słuchaj, proszę pójdziesz ze mną na zakupy ?
-Ok, spokojnie. A co ci tak bardzo zależy ?
-Wiesz, po prostu Zayn zaprosił mnie dzisiaj na kolacje i musze jakoś ładnie wyglądać.
-Zaprosił cię, serio ? Jejjjjj !!! To w takim razie oczywiście, że z tobą pójdę. Z resztą ja też dzisiaj wieczorem wychodzę więc również musze ładnie wyglądać.
-Z Harrym ?
-Może.
-Super ! To w takim razie chodźmy.
Po zakupach w hotelu się wyszykowałyście. Spojrzałaś na zegarek była 18.00. Usłyszałaś pukanie do drzwi. Otworzyłaś. Stał tam on, był ubrany w marynarkę.
-Ślicznie wyglądasz.- powiedział brunet.
-Ty również.- odpowiedziałaś.
Przed hotelem czekała już na was taksówka. Dojechaliście do restauracji. Wyglądała na najdroższą w mieście. Wszystko tam wyglądało perfekcyjnie. Zajęłaś miejsce z chłopakiem. Zamówiliście już dania. Nagle zobaczyliście, że do restauracji wchodzi Harry z [I.T.P].
-O hej! Co za spotkanie ?- powiedział Harry.
-Tak. Zupełna niespodzianka.- powiedziałaś, śmiejąc się. [I.T.P] również zaczęła się śmiać.
-Może dołączycie się do stolika ?- zaproponował Zayn.
-Dzięki, chętnie.- powiedziała para.
-Co zamawiacie ?- zapytałam.
-Tradycyjnie, spaghetti. – powiedziała [I.T.P].
-Wiecie, żeby było tak romantycznie. – powiedział Harry z uśmiechem na twarzy.
Nagle do twojego stolika pani podała napoje. Jednak ty dostałaś napój za którym nie za bardzo przepadałaś więc wzięłaś szklankę i chciałaś iść wymienić podane picie. Niestety potknęłaś się i wylałaś picie na koszulę Zayna.

2 komentarze: