Te spotkanie zbliżyło cię do chłopców i dzięki niemu mogłaś
ich bardziej poznać z tej innej strony. Również [I.T.P] zbliżyła się do
Harrego.
Po powrocie okazało
się, że nikt nie wymyślił chociaż jednej zwrotki do piosenki. Mieliście jeszcze
trzy dni a dobrze wiedzieliście, że jeżeli czegoś nie wymyślicie to menadżerzy
nie będą raczej zachwyceni. Umówiliście się więc na plaży na taki mały piknik i
na pracę przy piosence.
Następnego dnia wszyscy spotkaliście się przy śniadaniu.
-Witam kochani! Jak wam idzie piosenka ? – zapytał menadżer.
-Świetnie !- opowiedzieliśmy wszyscy.
-To bardzo się cieszę, bo jednak potrzebna jest na jutro.
-Co ?- zapytał Niall.
-Ale wy jesteście zdolni to sobie poradzicie. – po tych
słowach facet odszedł.
-Słuchajcie nie mamy czasu. Spotykamy się o 12.30 na plaży. –
powiedział Liam po czym wszyscy się rozeszliście.
Około godziny 12.00 razem z [I.T.P] wyszłyście z domu
ponieważ plaża znajdowała się bardzo blisko. Gdy byłyście już na gorącym
piasku, ponieważ akurat dzisiaj pogoda dopisywała w oddali zauważyłyście już
chłopców. Wolnym krokiem szłyście przed siebie. Przywitałyście się z chłopcami.
Były tam, koce, ręczniki oraz ręczniki. Niall miał również ze sobą gitarę.
Zaczęły się prace nad piosenką za bardzo wam to nie
wychodziło więc położyłyście na kocu gdy nagle chłopcy podlecieli i złapali was
za ręce i nogi wrzucając do wody. Wszyscy razem chlapaliście się w wodzie. Ty
byłaś na baranach u Zayna i biłaś się z Niallem. Nagle spadłaś i trafiłaś pod
wodę razem z mulatem. Nagle poczułaś jego usta na swoich. Po wyjściu z wody
tylko się uśmiechnęłaś. Od samego początku Zayn ci się podobał ale nie
sądziłaś, że tu też mogłaś się spodobać. Po osuszeniu się na ręcznikach
zjedliście przyszykowane wcześniej kanapki. Nagle zaczęłaś sobie coś nucić pod
nosem. Wszystkim się to spodobało. Niall powtórzył dźwięk na gitarze, każdy z
was dodawał po kolei słowa i tak powstała wasza wspólna piosenka. Następnego
dnia przedstawiliście ją wszystkim. Byli nią zachwyceni.
-Świetna robota. ! Już jutro zaczniemy kręcić teledysk więc bądźcie
wypoczęci.
-To będzie nasz pierwszy teledysk.- powiedziałaś
niedowierzając w to wszystko.
-Spokojnie, wszystko będzie dobrze. –powiedział Harry.
-Wiem. Już nie mogę się doczekać. – odpowiedziała [I.T.P].
Twoja przyjaciółka została jeszcze z chłopaki na dole a ty
poszłaś do swojego pokoju jednak zanim to zrobiłaś ktoś złapał cię za rękę.
Oczywiście był to Zayn.
-Hej, mam pytanie. – powiedział chłopak.
-Jakie ?
-Może jako uczczenie naszej piosenki dasz się zaprosić na
kolajce ?
-Wiesz, bardzo chętnie. Z resztą nawet nie mogłabym odmówić,
bo twoje oczy wręcz hipnotyzują.
-Twoje są jeszcze piękniejsze. To o 18.00 na będę po ciebie.
-Ok. To do zobaczenia.
Kiedy twoja przyjaciółka tylko weszła do pokoju zaraz się na
nią rzuciłaś z pytaniem.
-Słuchaj, proszę pójdziesz ze mną na zakupy ?
-Ok, spokojnie. A co ci tak bardzo zależy ?
-Wiesz, po prostu Zayn zaprosił mnie dzisiaj na kolacje i
musze jakoś ładnie wyglądać.
-Zaprosił cię, serio ? Jejjjjj !!! To w takim razie
oczywiście, że z tobą pójdę. Z resztą ja też dzisiaj wieczorem wychodzę więc
również musze ładnie wyglądać.
-Z Harrym ?
-Może.
-Super ! To w takim razie chodźmy.
Po zakupach w hotelu się wyszykowałyście. Spojrzałaś na
zegarek była 18.00. Usłyszałaś pukanie do drzwi. Otworzyłaś. Stał tam on, był
ubrany w marynarkę.
-Ślicznie wyglądasz.- powiedział brunet.
-Ty również.- odpowiedziałaś.
Przed hotelem czekała już na was taksówka. Dojechaliście do
restauracji. Wyglądała na najdroższą w mieście. Wszystko tam wyglądało
perfekcyjnie. Zajęłaś miejsce z chłopakiem. Zamówiliście już dania. Nagle
zobaczyliście, że do restauracji wchodzi Harry z [I.T.P].
-O hej! Co za spotkanie ?- powiedział Harry.
-Tak. Zupełna niespodzianka.- powiedziałaś, śmiejąc się.
[I.T.P] również zaczęła się śmiać.
-Może dołączycie się do stolika ?- zaproponował Zayn.
-Dzięki, chętnie.- powiedziała para.
-Co zamawiacie ?- zapytałam.
-Tradycyjnie, spaghetti. – powiedziała [I.T.P].
-Wiecie, żeby było tak romantycznie. – powiedział Harry z
uśmiechem na twarzy.
Nagle do twojego stolika pani podała napoje. Jednak ty
dostałaś napój za którym nie za bardzo przepadałaś więc wzięłaś szklankę i
chciałaś iść wymienić podane picie. Niestety potknęłaś się i wylałaś picie na
koszulę Zayna.
Super. Nie mogę się doczekać następnego :D
OdpowiedzUsuńJeju genialne nie mogę się doczekać następnego :D
OdpowiedzUsuń