Translate

piątek, 21 czerwca 2013

Imagin z Niallem cz. I

 Jesteś zwyczajną 19- latką. Mieszkasz w Londynie, gdzie wychowujesz się od dziecka. Masz bardzo wiele wspomnień z tym miejscem i nie wyobrażasz sobie życia w innym miejscu. Masz tu wiele znajomych, ale tylko dwie osoby stanowią dla ciebie najwięcej. Pierwszą osobą jest twoja najlepsza przyjaciółka[I.T.P] a drugą osobą jest twój chłopak Niall. Tak to właśnie on jest tym chłopakiem ze znanego zespołu One Direction. Jednak to ci nie przeszkadza, bo bardzo go kochasz i to jest najważniejsze. Jesteś z nim już od dwóch lat. Właśnie jutro mija wasza druga rocznica. Twoja przyjaciółka obchodzi ją z Zaynem. Cieszysz się, że trawiłyście na mężczyzn swojego życia. Wreszcie przyszedł ten dzień.
~`Oczami [I.T.P]~`
Zayn zabrał mnie do restauracji. Często tam chodziliśmy. Widziałam, że cieszy się tym dniem. Jednak ja nie miałam powodu do śmiechu. Wiedziałam, że gdy tylko dojedziemy na miejsce będę musiała mu to powiedzieć. Powiedzieć prawdę, którą tak długo ukrywałam. Chciałam abyśmy nigdy tam nie dotarli jednak było to niemożliwe. Po krótkiej chwili byliśmy już w restauracji. Podeszliśmy do wyznaczonego przez kelnera stolika. Wtedy Zayn wręczył mi bukiet czerwonych róż. W końcu usiedliśmy. Zayn już chciał coś powiedzieć jednak ja mu przerwałam.
-Mogę najpierw ja coś powiedzieć.
-Oczywiście.
-Muszę ci coś powiedzieć. Coś bardzo ważnego.
-A co to takiego ?
-Ja cie nie kocham. Od pewnego czasu biłam się ze swoimi myślami, że może to tylko taki kryzys. Jednak okazało się, że już nie potrafię się tym cieszyć.
-Ale jak to ?
-Wiem, że to dziwne ale jednak to prawda. Coś się między nami wypaliło. Przepraszam. Wiem, że pewnie teraz uważasz mnie za ostatnią ale to nie moja wina. To stało się samoczynnie. Wybacz mi.- powiedziałam po czym wyszłam z restauracji.
-Ale…. Ja nadal cię kocham….- powiedział Zayn lecz nikt go nie usłyszał.
Wyszłam, wiedziałam, że zrobiłam źle mówiąc mu to dopiero teraz. Jednak wiedziałam, że prędzej czy później i tak go to zrani. Musiałam zostać sama, więc chodziłam po parku spoglądając na młode szczęśliwe pary siedzące na ławkach.
W TYM SAMYM CZASIE
~`Oczami Nialla~
Wszystko już było przygotowane. [T.I] szła w moim kierunku. Od razu uśmiech pojawił mi się na twarzy.
-Hej. Nie mogłeś wybrać innego miejsca tylko akurat plaża ?
-Na plaży jest romantyczniej.
-No fakt.
-Więc proszę siadaj.
Ten wieczór był cudowny. Czuliśmy się w swoim towarzystwie tak jakbyśmy znali się od urodzenia. Cieszyłem się, że wyznałem jej miłość chociaż bałem się tego ryzyka, że nasza przyjaźń się rozpadnie. A dzisiaj cieszę się, że to już dwa lata od kąt jesteś parą. To było niesamowite. Nadchodził zachód słońca.
-Kocham cię.
-Ja też cię kocham Niall. Ale czy twoje uczucie jest prawdziwe ?
-A jak mam ci to udowodnić, żebyś uwierzyła ?
-Nie wiem. Po prostu mnie pocałuj.
-Tylko pocałunek. Z miłości do ciebie mógłbym oddać nawet życie.
-Tego nie musisz robić. Ważne żebyś przy mnie był. ‘
-Oczywiście, że będę. Zawsze.
Po tych słowach nastał namiętny pocałunek.

Drugiego dnia dowiedzieliście się, że Zayn i [I.T.P] zerwali. Zayn przez to zajście wyjechał na jakiś czas do swojej rodziny natomiast [I.T.P] została z wami. Na początku nie odczuwaliście tego, że coś się zmieniło jednak po dwóch tygodniu zaczęło się wszystko psuć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz